fauxels pexels 3184183

Żyć więcej, pracując mniej… Fikcja czy fakt?

*Jeśli uznasz tę treść za interesującą, zapisz się do mojego cotygodniowego biuletynu, Qi suwerenności.

Zbyt często patrzymy na pieniądze z wyspiarskiego punktu widzenia. Jednak ważne jest również, aby cofnąć się i pomyśleć o walucie, nie tylko z perspektywy krajowej, ale z szerszej, globalnej perspektywy. Mając to na uwadze, powinniśmy zadać sobie pytanie, w jaki sposób nasze pieniądze na całym świecie mogą być wykorzystywane jako siła do promowania dobrobytu i dobrobytu? Lub, jak wskazuje David Graeber w swojej książce Dług: pierwsze 5000 lat, „Prawdziwe pytanie brzmi teraz, jak… zmierzać w kierunku społeczeństwa, w którym ludzie mogą żyć więcej, pracując mniej?”

Zbadajmy to pytanie przez pryzmat Davida Graebera*.

*Jeśli nie miałeś okazji przeczytać jego książki, poniżej znajduje się krótkie podsumowanie najważniejszych punktów.

W książce Dług: pierwsze 5000 lat David w elokwentny sposób wyraża to, co uważa za wady kapitalizmu. Jednak tylko krótko dotyka produktów ubocznych egalitaryzmu (komunizmu i socjalizmu). Choć teoretycznie są wspaniałe, one również nie są bezbłędne. Kiedy grupa komunistyczna lub socjalistyczna przekracza rozmiar małej społeczności, zwykle obserwujemy wzrost autorytaryzmu, totalitaryzmu i dyktatur (m.in. Mao Zedonga, Józefa Stalina, Adolfa Hitlera i Kim Jong-ila). Dlatego nieszczere jest mówienie, że kapitalizm nie dorównał przedstawianym ideałom, kiedy ten sam argument można powiedzieć o komunizmie. Jednakże, mówiąc to, wierzę, że Graeber dostarczył głębokiego wglądu w surowy egalitaryzm, którego wiele aspektów miałoby wielką wartość w dzisiejszej gospodarce/społeczeństwie.

Mając to na uwadze, czy istnieje sposób na zbudowanie pewnego rodzaju systemu hybrydowego? Taki, który łączy korzyści płynące z gospodarki ludzkiej, społeczeństwa zbudowanego na relacjach międzyludzkich i opartej na moralności wymianie między jednostkami dla większego dobra oraz gospodarki komercyjnej, która nagradza tworzenie wartości, pomysłowość i wzrost.

Aby jednak wprowadzić zmiany, musimy zidentyfikować obszary, które budzą niepokój. Zacznijmy od tego, jak Graeber dokładnie i zwięźle opisuje naszą obecną gospodarkę. „System, który wymaga stałego, niekończącego się wzrostu” i że „Niemożliwe jest utrzymywanie silnika wiecznego wzrostu na zawsze na skończonej planecie”. Choć trafny, postrzega problem jako kapitalizm. Twierdzę jednak, że zamiast tego problemem jest inflacja wynikająca z polityki banku centralnego. Mając to na uwadze, jak odejść od potrzeby niekończącego się wzrostu? Zbadajmy to.

  1. Wyznaczamy sobie cele wzrostu i oczekujemy maksymalnego zatrudnienia w z natury deflacyjnym świecie, w którym technologia powoli zjada rynek pracy i obniża ceny. To bezsensowne. Aby dalej podążać tą ścieżką, musimy zachęcać do konsumpcji i zaciągania pożyczek poprzez tłumienie stóp procentowych i ekspansję monetarną, aby obniżyć koszt kapitału. W ten sposób zwiększamy nasze zadłużenie, co naraża naszą światową gospodarkę na katastrofalne skutki zadłużenia połączonego z deflacją. Jak mówią, zbieramy grosze przed wałem parowym.
  2. Załóżmy, że kontynuujemy cel inflacyjny na poziomie 2% i maksymalne zatrudnienie. W takim przypadku nadal będziemy deprecjonować naszą walutę i tłumić stopy procentowe, aby stymulować wzrost wbrew naszemu zadłużeniu i nieodłącznie deflacyjnemu środowisku. To niszczy gospodarkę, ponieważ inflacja powodująca wzrost cen aktywów jest w rzeczywistości UBI dla klasy wyższej, podczas gdy klasa niższa i osoby zarabiające widzą wzrost kosztów utrzymania.
  3. Stopy procentowe mają być miernikiem ryzyka kredytowego, zapewniając kontrolę nad błędnymi inwestycjami i słabą odpowiedzialnością fiskalną. Jednak wraz ze wzrostem naszego zadłużenia, zamiast pozwalać na wzrost stóp procentowych jako zawór ucieczki przed zwiększonym ryzykiem, widzimy dalsze osłabienie waluty i tłumienie stóp procentowych. Tworzymy większe ilości ryzyka systemowego w naszej gospodarce. 19% spółek notowanych na giełdzie w USA to firmy zombie. W porównaniu z 0.2% przed 2000 rokiem.

Żyjemy w świecie zachęcanym do wypychania inflacji i tłumienia stóp procentowych i CPI w celu osiągnięcia naszych celów politycznych. To nie jest prawdziwy wzrost. To dźwignia i manipulacja mianownikiem (walutą), aby dać nam postrzegany wzrost. I utrwalamy naszą zależność od długu. Ale jeśli skupiamy się tylko na maksymalnym zatrudnieniu i celu inflacyjnym, „nigdy nie zobaczymy lasu przez drzewa”.

Graeber czyni wielką tezę, zgodnie z powyższymi punktami, „przedstawiony z perspektywą własnej wieczności, kapitalizm… po prostu eksploduje. Bo jeśli nie ma końca, nie ma absolutnie żadnego powodu, aby nie generować kredytu – to znaczy przyszłych pieniędzy – w nieskończoność.Jednak tam, gdzie mu się nie udaje, co podkreśla, zdaje sobie sprawę, że ten problem nie dotyczy kapitalizmu, ale raczej naszych pieniędzy.

Na wstępie następnej części uważam, że ważne jest, aby zauważyć, że rządy służą żywotnemu celowi, ustanawiają sprawiedliwość i spokój w domu, zapewniają wspólną obronę, promują ogólny dobrobyt i utrzymują wolność dla swojej ludności. Nie oznacza to jednak, że wszystkie rządy działają w najlepszym interesie i zaspokajają potrzeby swojej ludności, i nie oznacza to, że rządy, które obecnie działają przychylnie, nadal będą to robić. Dlatego, aby zmaksymalizować dobrobyt, musimy wprowadzić środki, które zapewnią, że rządy na całym świecie będą trzymane w ryzach, a środki te pozwolą na odebranie władzy nieprzystosowanym rządom. Prawdopodobieństwo pożaru domu jest minimalne, ale wszyscy nadal stosujemy środki zapobiegające pożarowi (tj. ubezpieczenie, tryskacze, czujniki dymu itp.).

Pytanie, które powinniśmy zadać, brzmi: jak możemy zmienić takt na sposób, który nie zachęca do zadłużenia i inflacji? Jednym ze sposobów jest rozwiązanie tego problemu od strony polityki. Jest to jednak przede wszystkim poza naszą kontrolą. Dlatego naszą jedyną opcją jest strona monetarna.

Mając to na uwadze, jak wyglądałby świat ze swobodnie dostępną, nieufną, stałą podażą, magazynem wartości (SoV) lub walutą?

  1. Zniechęca do konsumpcji długów – Zaciąganie ogromnych ilości długów byłoby nierozsądne, chyba że potencjalna kreacja wartości produkcyjnej znacznie przewyższa spłatę odsetek. Zachęciłoby to raczej do oszczędzania niż do konsumpcji i przemyślanych inwestycji nad błędnymi inwestycjami i jawnymi spekulacjami.
  2. Dostosowanie się do naszego z natury deflacyjnego świata – Technologia pozwala uzyskać więcej za mniej. Wraz z rozwojem technologii i tworzeniem wartości, narasta ona w walucie. Jednak bez możliwości ekspansji monetarnej siła nabywcza waluty wzrosłaby. W końcu nasze koszty życia spadłyby, a ludzie mogliby mniej pracować i spędzać więcej czasu z bliskimi, odpowiadając na pytanie, jak możemy „zmienić się w społeczeństwo, w którym ludzie mogą żyć więcej, pracując mniej?”
  3. Poczucie bezpieczeństwa – Bez centralnego koordynatora, organu zarządzającego lub banku centralnego ludzie mogą mieć pewność, że ich oszczędności są chronione przed groźbą deprecjonowania, podejmowania błędnych decyzji lub egoistycznych stron.
  4. Darowizna charytatywna – Może to naiwne, ale wierzę, że ludzie chcą się odwdzięczyć swojej społeczności; jednak ze względu na nasze warunki ekonomiczne, zamiast tego skupiają się na przetrwaniu. Jeśli ludzie będą mogli mniej pracować i spędzać więcej czasu z bliskimi, to na nowo rozpali „ludzką ekonomię”, jak to ujął Graeber. Ludzie będą mieli więcej czasu na oddanie dla dobra społeczeństwa.

Jak powinno być oczywiste, bez pozwolenia i zaufania zasób wartości przynosi potrzebne zmiany, nie tylko dla jednostki, ale tworzy pozytywne bodźce dla narodów. Rządy/narody, które oferują sprzyjające warunki, przyciągną ludzi i kapitał, co dodatkowo umożliwi zrównoważony wzrost i dobrobyt. Z drugiej strony, rządy, które działają w sposób błędny lub samolubny, szybko zobaczą, jak ich ludność ucieka zarówno z kraju, jak i waluty, odsuwając władzę od źle ustawionego rządu i z powrotem w kierunku ludności. Zachęca to rządy do działania w sposób uczciwy, uczciwy i przejrzysty. Działa to jednak tylko wtedy, gdy istnieje nacisk na edukację finansową w połączeniu z bezpiecznym, niegodnym zaufania i niewymagającym zezwolenia zasobem, z którego ludzie mogą skorzystać w sytuacjach stresowych.

Czy to jest osiągalne? Jedną z opcji, jak można się domyślić, jest Bitcoin. Bitcoin zapewnia ulgę w wielu wymienionych powyżej przeszkodach. Zbadajmy to.

Waluta rezerwowa < Zasób rezerwowy

Możesz usłyszeć, jak wielu członków społeczności Bitcoin opowiada się za Bitcoinem jako globalną walutą rezerwową. Jednak obecną wadą korzystania z bitcoina jako jednostki rozliczeniowej jest jego zmienność (chociaż, gdy Bitcoin osiągnie nasycenie, jego zmienność zmaleje). W najbliższym czasie efektywne funkcjonowanie gospodarki będzie trudne, gdy ceny towarów, usług i aktywów mogą się zauważalnie zmieniać z dnia na dzień. Z tego powodu ważne jest, aby zbadać Bitcoin przez pryzmat globalnych aktywów rezerwowych, a nie globalnej waluty rezerwowej.

Ludzka pomysłowość

Istotne jest, aby nie hamować kreatywności wolnego rynku. Jesteśmy tam, gdzie jesteśmy dzisiaj dzięki zaradności ludzkości. Musimy dążyć do przyjęcia i zbadania ludzkiej pomysłowości. Dlatego jeśli naród/rząd chce powiązać swoją walutę z Bitcoinem, może to zrobić. Jeśli jednak czują, że mają możliwość zarządzania walutą Fiata w sposób zrównoważony, korzystny, to mają wszelkie możliwości, aby wybrać tę drogę. Jednak, jak wspomniano wcześniej, jeśli będą działać w sposób błędny lub we własnym interesie, ich ludność szybko ucieknie zarówno z kraju, jak i waluty, odbierając władzę nieprzychylnemu rządowi. Bitcoin utrzymuje uczciwość rządów i narodów, ponieważ daje ludziom opcjonalność.

Środowisko deflacyjne

Tym, co sprawia, że ​​Bitcoin jest wyjątkowy na tle wszystkich innych tradycyjnych aktywów, jest jego prawdziwy niedobór. Ma weryfikowalną stałą podaż w wysokości 21 milionów. Dlatego też, gdyby Bitcoin był pewnego rodzaju aktywem rezerwowym, jak widzimy postęp technologiczny, tworzenie wartości i naturalny wzrost, będzie to następowało w formie aprecjacji ceny. Jednak w przeciwieństwie do Fiata nie ma wartości ucieczki, takiej jak ekspansja podaży pieniądza. Ma to dwie podstawowe zalety:

  1. Odwraca transfer bogactwa do niższej klasy – Z biegiem czasu, jeśli niższa klasa ma efektywny zasób wartości, odnotuje wzrost swojej siły nabywczej, co spowoduje spadek kosztów życia. Poprawi się jakość życia. Stanowi to wyraźny kontrast do dzisiejszego dnia, w którym obserwujemy wzrost siły nabywczej bogatych, ponieważ tradycyjne aktywa są zalewane świeżym kapitałem, podczas gdy siła nabywcza klasy niższej spada, ponieważ posiadają oni głównie gotówkę.
  2. Zmniejszenie zużycia i odpadów – Jako osoba fizyczna lub korporacja, jeśli masz dostęp do aktywów, takich jak Bitcoin, w które możesz bezpiecznie zainwestować, a które powoli zwiększają siłę nabywczą, aby wydać, musisz zdecydować, czy inwestycja, usługa, czy produkt zainteresowania daje większą wartość w porównaniu z aktem oszczędzania kapitału. Stanowi to zachętę do oszczędzania nad konsumpcją i błędnymi inwestycjami.

Darowizna charytatywna

Ilu widziałeś ludzi, którzy zrezygnowali z pracy, aby pracować nad scentralizowaną walutą Fiata, dla dobra społeczności? Dla osoby z zewnątrz Bitcoin może wydawać się aktywem spekulacyjnym, jednak dla osoby wtajemniczonej zdajesz sobie sprawę, że jego zastosowanie i korzyści są liczne. Ale, co ważniejsze, w społeczności Bitcoina są niezliczone osoby, zamożne i biedne, które poświęcają swój czas tylko po to, by oddać się lokalnym społecznościom i pomóc edukować jednostki na temat korzyści płynących z tej technologii. Chociaż są ludzie, którzy patrzą na Bitcoin wyłącznie w celu uzyskania korzyści finansowych, wielu tego nie robi, ale pomagają naprawić tkankę społeczną naszej globalnej gospodarki. Bitcoin powoduje, że ludzie zatrzymują się, cofają i patrzą na szerszy obraz, a kiedy to robią, zdają sobie sprawę, że chcą mieć swój udział w uczynieniu tego świata lepszym, bardziej prosperującym miejscem.

Co więcej, ponieważ koszty życia spadają, ludzie mogą pracować mniej przy tym samym zysku, co jest zgodne z faktem, że obserwujemy większe wykorzystanie sztucznej inteligencji i robotyki, co skutkuje mniejszą liczbą dostępnych miejsc pracy, ale oznacza to również, jak wspomniano, zmniejszające się koszty życia, ludzie będą mieli więcej czasu na wkład, spędzanie czasu z bliskimi i łączenie się ze społecznością, promując w ten sposób ludzką gospodarkę.

Możesz się zastanawiać, co ze złotem? Ze względu na kryptografię klucza publicznego/prywatnego Bitcoin oraz fakt, że jest on cyfrowy i niegodny zaufania, może być przechowywany w naszej pamięci w postaci 12 słów. Uniknęliśmy problemu Graebera ze złotem, ponieważ można je zrabować, a tym samym promować działania wojenne. Jeśli osoby zdecydują się podjąć określone kroki, mogą usunąć zależność od pośredników zewnętrznych, rządów, banków centralnych, wojska lub organów ścigania. Tradycyjne aktywa nie mają tej zdolności, ponieważ znajdują się w gestii naszego rządu. Bitcoina nie można skonfiskować, zamrozić ani łatwo ukraść. Dlatego Bitcoin ma potencjał do dematerializacji granic, ponieważ kapitał może przepływać bez przeszkód do narodów oferujących korzystne warunki i z dala od narodów, które tego nie robią, zapewniając, że rządy działają jako dostawcy usług w najlepszym interesie swoich obywateli.

Dodatkowo złoto nie jest skutecznym środkiem wymiany ze względu na swój namacalny charakter. Nie da się go łatwo podzielić, ani nie można go skutecznie wykorzystywać w transakcjach cyfrowych lub globalnych bez polegania na osobach trzecich.

Wreszcie, propozycja wartości Bitcoina opiera się wyłącznie na jego wykorzystaniu jako środka pieniężnego. Złoto wartość, natomiast dzieli się na inwestycje (54.5%), biżuterię (37.5%) i technologię (8.0%). Ponieważ wiele czynników odgrywa rolę w cenie złota, istnieje wiele innych zmiennych, które należy zrozumieć podczas inwestowania w złoto (np. zwiększony popyt ze strony technologii i produkcji wpływa na cenę złota, niezależnie od jego wykorzystania jako środka pieniężnego).

Na koniec najprawdopodobniej znasz dylemat Triffina, „konflikt interesów gospodarczych, który powstaje między krótkoterminowymi celami krajowymi i długoterminowymi celami międzynarodowymi dla krajów, których waluty służą jako globalne waluty rezerwowe”. Dla globalnej stabilności nie ma sensu, aby inny wiodący kraj stał się światową walutą rezerwową lub światowym aktywem rezerwowym.

W świetle tego, jeśli chcemy zmierzać w kierunku społeczeństwa, w którym ludzie mogą żyć więcej, pracując mniej, czy nie powinniśmy przyjąć zdecentralizowanego, korzystnego dla obu stron zasobu, który nie wynagradza żadnego pojedynczego narodu, ale raczej przynosi korzyści ludziom i dobrobytowi ludzi?

......... ..

Kluczowe punkty z książki „Dług – pierwsze 5000 lat” Davida Graeber

Poniżej znajduje się lista podsumowanych kluczowych punktów, które Graeber przedstawia w swoim książka. Nie są one w określonej kolejności:

Pieniądze i rynki
Graeber opisuje pieniądze jako po prostu IOU wydawane przez państwo. I to dzięki stworzeniu podatków rynki stały się tym, czym są dzisiaj, jako środek handlu pozwalający uzyskać pieniądze na płacenie podatków. Nie ma dowodów na to, że to, za co rozumiemy rynki, istniało wcześniej.

Człowiek a gospodarka komercyjna
W oczach Graebera istnieją dwa rodzaje ekonomii:

  1. Gospodarka ludzka (oparta na działalności charytatywnej) – Zbudowany na relacjach międzyludzkich i opartej na moralności wymianie między jednostkami dla większego dobra społeczeństwa. Wymiana służy polepszeniu społeczeństwa.
  2. Gospodarka komercyjna (oparta na zysku) – Oparte na prawie własności, w którym ludzie sami mogą stać się własnością poprzez długi. Polega ona na opartej na długu wymianie towarów i usług między osobami fizycznymi. Wymiana jest z korzyścią dla jednostki.

Graeber postuluje, że następuje szkodliwy upadek gospodarki, gdy gospodarka komercyjna łączy się z gospodarką ludzką. Historycznie dług był postrzegany jako moralny obowiązek. Spłata długów jest formą honoru. Jednak w gospodarce komercyjnej dług staje się obowiązkiem umownym. Proponuje, aby ludzie w naturalny sposób mieli egalitarny komunistyczny model zaangażowania (Human Economy). To jednak załamuje się w przypadku użycia długu/pieniądza, ponieważ dług tworzy konkurencję oraz stronę gorszą i wyższą. Prowadzi to do tworzenia hierarchii i sprowadza ludzi do towarów. W końcu biedni stają się niewolnikami bogatych, czy to przez akt niewolnictwa fizycznego, czy przez długi. Nie dzieje się tak, gdy podarujesz swoje usługi / towary, czy to przyjaciołom, rodzinie, czy dla dobra społeczności. Nie oczekujesz niczego w zamian.

Kapitalizm, prawo własności i ekonomia
Graeber opisuje kapitalizm jako system, który wymaga stałego, niekończącego się wzrostu. Widać to w wielu przedsiębiorstwach, a nawet krajach, które muszą się rozwijać, aby zachować rentowność. Twierdzi również, że „nie da się utrzymać silnika wiecznego wzrostu w nieskończoność na skończonej planecie”, a następnie mówi: „Kapitalizm, mając przed sobą perspektywę własnej wieczności, po prostu eksploduje. Bo jeśli nie ma końca, nie ma absolutnie żadnego powodu, aby nie generować kredytu – to znaczy przyszłych pieniędzy – w nieskończoność”

Podnosi pytanie, czy w społeczeństwie kapitalistycznym naprawdę jesteśmy wolni, jeśli nie mamy nic? Aby przetrwać, musimy pracować.

Co stanowi własność, jeśli prawa własności pozwalają nam robić z naszą własnością to, co nam się podoba? Nas? Czy zatem moralne jest zniewalanie osoby, która nie może spłacić swoich długów? Zasadniczo prawo własności czyni nas zarówno panem, jak i niewolnikiem.

Graeber nie zgadza się z pojęciem pieniądza, ekonomii, banków centralnych i nowoczesnej polityki pieniężnej. Nie powinniśmy zachęcać do gospodarki opartej na długu, zwłaszcza takiej, która daje niektórym jednostkom możliwość rozszerzania waluty według własnego uznania i majstrowania przy stopach procentowych.

Złoto
Ponieważ księga jest po prostu zapisem transakcji, nie ma wartości dla złodzieja, gdy zostanie skradziona. Jednak metale szlachetne są korzystne, ponieważ można je przetopić i sprzedać. „W rezultacie, chociaż systemy kredytowe mają tendencję do dominacji w okresach względnego spokoju społecznego lub w sieciach zaufania, w okresach charakteryzujących się powszechną wojną i grabieżą, są one zastępowane przez metal szlachetny”.

Jedną z głównych wad współczesnego złota jest to, że nie ma dokładnego zapisu, ile jest złota z powodu rynku papierowego złota.

Graeber kończy książkę mówiąc: „Prawdziwe pytanie brzmi teraz, jak nieco zredukować sytuację, aby przejść do społeczeństwa, w którym ludzie mogą żyć więcej, pracując mniej”.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

edycja obrazu 3 7977669399
Współzałożyciel, dyrektor generalny